Darmowa dostawa od 50,00 zł

Dlaczego to takie drogie?

Dlaczego to takie drogie?
Jak wybrać pierwszą chustę.

Pytanie stare jak świat (a raczej jak chustonoszenie)! Zdaje sobie sprawę, że statystycznie te słowa częściej padają z ust mężczyzn, kiedy mówimy im  o pomyśle kupna pierwszej chusty. No cóż… z moim mężem było tak samo :). Dodatkowo dopytywał dlaczego kawałek uszytego materiału kosztuje 300zł i czy nie mogę sama go uszyć. Na szczęście dzisiaj już wie, dlaczego chusty kosztują tyle i wie również, że 300 zł to wcale nie tak dużo :D


Wracając do tematu wyboru pierwszej chusty, doskonale pamiętam moje poszukiwania. Dziś z perspektywy czasu uważam, że jest to jeden z kamieni milowych mojego macierzyństwa i decyzja, która bardzo mocno wpłynęła na moją relację z Michałkiem. Kierowałam się wówczas poradami doradcy chustonoszenia oraz wspomagałam się informacjami znalezionymi w Internecie. Dziś gdy jestem dużo bogatsza w wiedzę i doświadczenie wskażę Wam kilka najważniejszych aspektów.

1. Splot – serduszka na chuście oznaczają nie tylko miłość do dziecka! 
Tym mianem określa się sposób tkania chusty, poniższa grafika ilustruje podstawowe rodzaje.  
             
                                                                           
 
 
Jasne, żakardowa chusta wygląda super i w naszym sklepie można znaleźć przepiękne wzory. Jednak na początek radziłabym skierować oczy na splot skośno-krzyżowy. Te chusty potocznie są nazywane „pasiakami”, ponieważ większość z nich tkana jest w pasy. W żargonie chustowym mówi się, że pasiaki „pracują po skosach”. Technicznie działa to w taki sposób, że materiał podczas motania i dociągania maluszka rozciąga się na chuście w dwie przeciwne skośne strony. Jakkolwiek ciężko opisać to słowami, dzięki temu materiał dopasowuje się do dziecka, odwzorowuje jego krzywizny i zaokrąglenia. Wszystko to po to, aby dziecko mogło czuć się przyjemnie przytulone, a kręgosłup rozwijał się prawidłowo i bez zakłóceń :). Dodatkowo taki splot gwarantuje, że chusta zachowa swoją długość i kształt, więc będzie Wam służyła długo i cały czas tak samo bezpiecznie.  

2. Pasy i gradacja – nie taki pasiak straszny, jak go malują!
Początki bywają trudne, zwłaszcza gdy nie korzystasz z pomocy doradcy chustonoszenia. Warto więc maksymalnie ułatwić sobie zadanie, aby nie zniechęcić siebie (i maluszka). Dlatego fantastycznym rozwiązaniem są różnokolorowe pasy (na dwóch przeciwległych długich krawędziach chusty) lub gradacja koloru. W chustach skośno-krzyżowych warto zwrócić uwagę na to czy chusta takie różnokolorowe krawędzie posiada. Krawędzie są zaznaczone po obu stronach chusty, w związku z tym nie ma znaczenia, którą stroną będziemy rozpoczynać wiązanie. Przykładem jest Chusta tkana Little Frog Spektrolit. 

                       

Gradacja to delikatne i malownicze przejście pomiędzy kolorami, które ma ułatwić wiązanie w taki sam sposób jak odwrócone krawędzie w pasiakach. Tylko wygląda znacznie lepiej. 
                  
3. Materiał – czyli czym otulić naszego Maluszka? Chcąc zagłębić się w domieszki materiałów można naprawdę utonąć i nie wychodzić z domu przez dwa dni. Wybór jest ogromny: tencel, jedwab, bambus, konopie, seacell, , len, bawełna… i tak bym wymieniała dalej i dalej. Na początek zdecydowanie polecam ten ostatni materiał. Z bawełną „dobrze się współpracuje” – szybko mięknie, stosunkowo łatwo się dociąga i jest przewidywalna oraz przewiewna. Co istotne, bawełna będzie odpowiednia niezależnie od pory roku. Można ją prać w pralce bez żadnych wydziwiastych programów, co jest doceniane szczególnie przez mamy najmłodszych maluszków :)   

                                                       

                                                                                                            
4. Gramatura – taka „grubość” chusty
Wyjaśniając sam termin – jest to waga metra materiału jaki został zużyty do tkania chusty. Im wyższa gramatura tym bardziej nośna chusta, lecz również trudniej się ją dociąga.  W przypadku noworodków i rodziców z niewielkim doświadczeniem w motaniu, warto zaczynać od cieńszej chusty, by nie było zbyt dużo „grubego” materiału między nóżkami maluszka. To może niekorzystnie wpływać na jego pozycję w chuście i stawy biodrowe. Rodzice bardziej doświadczeni czasem wybierają chusty o wysokich gramaturach na początek, ale dokładnie wiedzą, jak ją zamotać, by maleństwu było wygodnie. Początkowo dobrym wyborem będzie gramatura 190 – 230 g/m2. Parametry techniczne każdej z naszych chust znajdziecie w jej opisie.  
     
                                   

                                                   
5. Rozmiar – długość chusty
Na ten temat już zdążyłam się rozpisać, poniżej link do artykułu – Kochanej chusty nigdy za wiele? Tam znajdziecie tabelę rozmiarów i inne przydatne wskazówki.

                                    

6. Wzór – czyli, czy mam się dziś w co ubrać?
Często zapominamy o tym, że chusta jest również kolejną częścią garderoby i byłoby super, gdyby pasowała do naszych butów, kolczyków czy torebki. Być może to rozwiewa Twoje pytania o  stosy chust różnych dziewczyn na chustowych grupach facebookowych. Niektóre z kobiet mają szafę pełną butów, inne szukają kolczyków na każdą okazję, a jeszcze inne mają stosy chust do motania dzieci. Dla każdego coś miłego :)  Czasem same dzieci, już troszeczkę starsze potrafią wybrać sobie ulubioną chustę, w niektórych jest im po prostu wygodniej. 

                                   

Zdarza się, że wybór pierwszej chusty zajmuje nie dni, a tygodnie. Biorąc pod uwagę wszystkie wymienione aspekty nie ma w tym nic dziwnego. Analizując właściwości chust z minuty na minutę oswajamy się i rozumiemy dlaczego możemy na nie wydać 200 – 300 zł. Ale uważajcie, z biegiem czasu może okazać się, że i 500 zł przestanie robić na Was wrażenie, bo przecież dopasowanie do ulubionej pary butów jest bezcenne, a ulubione domieszki (czasem też te droższe) ułatwią dociąganie chusty i poprawią komfort noszenia coraz większych chuściochów.

Jeśli szukasz pierwszej chusty to sprawdź koniecznie naszą zakładkę: Chusta na dobry początek :)
Pamiętaj, żeby przy zakupie skorzystać z 10% rabatu z kodem: Mojapierwsza
https://sling-mania.com/pl/series/chusty-na-dobry-poczatek-1.html

Zdaje sobie sprawę, że na początku trudno jest przejść przez gąszcz kilkuset chust na stronie i nie pogubić się podczas przeglądania. Dlatego korzystając z doświadczenia swojego oraz innych rodziców stworzyłam listę chust, które idealnie sprawdzą się na początek - i będzie to dobry początek :)


Pokaż więcej wpisów z Czerwiec 2025
Podziel się swoim komentarzem z innymi

Dbamy o Twoją prywatność

Sklep korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. Więcej informacji na temat warunków i prywatności można znaleźć także na stronie Prywatność i warunki Google.

Zamknij
pixelpixel